Trudno znaleźć słowa, które są w stanie opisać Amazonkę. Nie da się jej porównać z żadną, inną rzeką świata. Niewielkie wyobrażenie o jej ujście jest szerokie na 300 kilometrów, czyli mniej więcej na tyle, ile w linii prostej dzieli Warszawę od Poznania czy Krakowa. Muł i piasek niesiony przez setki tysięcy metrów sześciennych wody, przepływającej w ciągu sekundy, wpada do Atlantyku, powodując zmętnienie wody w promieniu kilkuset kilometrów. Zderzenie prądu rzeki z przypływem wywołuje ogromny huk, który w języku Tupi nazywany jest pororoca i fale, których wysokość, zwłaszcza w lutym i marcu, sięga 4 metrów.
Płynąca wzdłuż równika królowa rzek zbiera wody ze zlewisk położonych na obydwu półkulach. Dopływy Amazonki są większe niż główne rzeki innych kontynentów. Różnice w poziomie wody pomiędzy różnymi okresami sięgają nawet 15 metrów, co powoduje poszerzanie się koryta rzeki, dochodzące do 80 kilometrów. Od wieków ludzie spierali się, jak długa jest Amazonka. W zależności od tego, czy za rzekę źródłową przyjmuje się Marañón, czy Ukajali, to jej długość waha się od 6400 do 7025 kilometrów.
Nieuregulowana rzeka stale zmienia swoje koryto i z roku na rok ma inną długość. Powodzie, zwiększające leniwy bieg wody przez równinę, odcinają ostre zakola i łuki. Zdarza się, że starorzecza znów stają się korytami po to, by po kilku latach woda je powtórnie opuściła. Na wielu odcinkach rzeka płynie jednocześnie różnymi korytami. Brazylijski Instytut Badań Kosmicznych oraz Towarzystwo Geograficzne z Peru uważają, że prawdziwe źródła Amazonki odkryła w 1996 roku, w peruwiańskich Andach, międzynarodowa wyprawa, której przewodził polski podróżnik, Jacek Pałkiewicz.
Dorzecze Amazonki z 1100 dopływami ukształtowało się w okresie paleozoiku, pomiędzy 500, a 200 milionów lat temu. Ten teren, zajmujący ponad 7 milionów kilometrów kwadratowych, nazywany jest Amazonią. Ponad 5,5 miliona kilometrów stanowią wilgotne lasy tropikalne. W Amazonii rośnie ponad połowa wszystkich lasów deszczowych, a obszar ten uznawany jest za najbardziej zróżnicowany gatunkowo fragment świata.
Jedyną metodą podróżowania przez Amazonię jest żegluga. Las deszczowy broni się przed ludźmi, którzy stanowią dla niego śmiertelne niebezpieczeństwo, prowadząc rabunkową wycinkę. W głębi dżungli, w symbiozie ze światem roślin i zwierząt, żyje ogromna liczba plemion, które kultywują odwieczne tradycje i nieśmiało przyjmują docierające do nich wytwory naszego świata. Na granicach Mato Groso można spotkać ludzi, którzy nie zetknęli się jeszcze z naszą cywilizacją.