Jacek Pałkiewicz

Urodził się w czasie II wojny światowej w niemieckim obozie pracy. Zanim stał się dziennikarzem, był oficerem na statkach taniej bandery, zarabiał na życie w kopalni złota w Ghanie, poszukiwał też diamentów w Sierra Leone i pływał jako kapitan na jachtach. Jacek Pałkiewicz starał się zawsze wyrastać ponad przeciętność i szukał prawdziwych wyzwań.

Przez Atlantyk w szalupie

Jacek Pałkiewicz w 1975 roku ukończył szkołę dziennikarską w Mediolanie i rozpoczął współpracę z włoskim dziennikiem „Corriere della Sera”. W tym samym roku rozpoczął samotny rejs przez Atlantyk na 5 metrowej łodzi ratunkowej. Nie miał ze sobą radia i sekstantu. Płynął przez 44 dni, a jego przeżycia posłużyły badaczom z NASA jako materiał do obserwacji problemów deprywacji, które towarzyszą rozbitkom, w warunkach ekstremalnej izolacji.

Jacek Pałkiewicz

Sam Pałkiewicz uważa, że ta wyprawa była jego największym, życiowym doświadczeniem. Walcząc trzy dni i trzy noce ze sztormowymi falami, zalewającymi łódkę, zdał sobie sprawę z tego, że każdy człowiek jest zdolny do dokonywania czynów, o które nawet sam siebie nawet nie podejrzewa.

Życie na krawędzi

W 1983 roku Jacek Pałkiewicz założył we Włoszech szkołę survivalu, która współpracowała z rosyjskim Centrum Szkolenia Kosmonautów i jednostkami specjalnymi. Propagując przedsięwzięcie, organizuje liczne wyprawy międzynarodowe, które przeczesują świat w poszukiwaniu ginących cywilizacji, niezwykłych zjawisk i przygód. Przemierzając dżungle i pustynie nie korzysta z najnowszych zdobyczy technicznych. Podróżuje pieszo, konno, na wielbłądach, słoniach i jakach. Pływa chińskimi sampanami i indiańskimi pirogami. Szukając ekstremalnych wyzwań na reniferach, dociera nawet na biegun zimna.

Źródła Amazonki

W 1996 roku Jacek Pałkiewicz dotarł do źródeł Amazonki. Odkrycie zostało oficjalne uznane przez brazylijski Instituto Nacional de Pesquisas Espaciais i peruwiańskie Towarzystwo Geograficzne z Limy. Dzięki inicjatywie tej ostatniej instytucji, w 2011 roku u źródeł największej rzeki świata wzniesiono pamiątkowy obelisk, poświęcony międzynarodowej wyprawie naukowej, kierowanej przez polskiego podróżnika. Odkrycie zostało uhonorowane między innymi odznaczeniem Kawalera Orderu Zasługi Republiki Włoskiej.